środa, listopada 28, 2018

Moja słabość

Moja słabość
Dzisiaj przyznam się do jednej z moich słabości… totalnie mylę kierunki świata - wschód, zachód, prawo, lewo. Mój artystyczny mózg robi mi małe psikusy, prawo czy lewo - jest mu wszystko jedno. Czasem jest tylko śmiesznie, a czasem strasznie, ale nigdy nie jest nudno. Kiedy jest śmiesznie, to na przykład zupełnie nieoczekiwanie znajduję jakąś wspaniałą przyrodniczą scenerię na słonecznej...

środa, listopada 21, 2018

Za oknem szaro i buro

Za oknem szaro i buro
Za oknem szaro i buro, słońce dzisiaj nie chciało nawet na chwilę wyjść zza chmur. Dlatego, albo mimo tego, zabieram Was dzisiaj na pełną słońca wyspę Lanzarote. Mieszkał tam do niedawna niesamowity artysta. Mógł sobie spokojnie wieść beztroskie życie celebryty, martwiąc się jedynie o to, w jakiej nowojorskiej knajpie zjeść najbliższy lunch. On jednak wrócił w swoje rodzinne strony na wulkaniczną...

środa, listopada 14, 2018

Pochwała wolności

Pochwała wolności
„Parada szła za ogromnym pojazdem, na którego czele stał jeden z artystów przebrany za lotnika, w dłoniach trzymał ogromne białe flagi. Za nim maszerowała na szczudłach kobieta, która niosła na ramionach wodę, kukła obwiązana czerwoną chustą i zwierzęta, przede wszystkim ptaki. Jeden z nich miał niebiesko-żółte kolory i pchał wózek, na którym znajdowało się ułożone z kolorowych rur gniazdo, a...

środa, listopada 07, 2018

Świętomarcińskie rogale

Świętomarcińskie rogale
Chodzenie do galerii sztuki jest dla artysty tak normalne, jak oddychanie. Ale nie każda galeria artystom się podoba, a dokładnie to, co się tam wystawia. Są też takie galerie, do których choćby przez zaspy śniegu i w ulewnym deszczu artysta się zaczołga.  No dobrze, troszkę tylko podkolorowałam ten wstęp.  Ale rzeczywiście jest kilka takich galerii, które mogłyby być moim domem. Jedną...
Copyright © 2016 Monotypia DB , Blogger