środa, października 23, 2019
środa, października 16, 2019
Popatrz moimi oczami
Kiedy
pisałam post o sztuce patrzenia opowiadałam o moich wizytach w galeriach czy
muzeach, gdzie lubię przysiąść na chwilę zamyślenia się. A dzisiaj chciałabym
zaproponować każdemu uważnemu czytelnikowi ćwiczenie patrzenia. Niech tematem
będzie najbliższe otoczenie, pokój, biurko, ściana.
Usiądź wygodnie, niech wokół zapanuje cisza. Wyłącz telewizor, radio, spróbuj ignorować dźwięki zza okna czy ściany. Uspokój oddech, postaraj się nie myśleć o tych wszystkich sprawach, które dziś się wydarzyły albo wydarzą się jutro.
Usiądź wygodnie, niech wokół zapanuje cisza. Wyłącz telewizor, radio, spróbuj ignorować dźwięki zza okna czy ściany. Uspokój oddech, postaraj się nie myśleć o tych wszystkich sprawach, które dziś się wydarzyły albo wydarzą się jutro.
Ciii…..
A teraz zacznij się rozglądać. Patrz na wszystkie przedmioty wokół jakbyś widział je po raz pierwszy w życiu. Dlaczego znalazły tu swoje miejsce? Jakie emocje przywołują? Do kogo mogły należeć wcześniej? Czy ten stary drewniany krzyż na ścianie jest rodzinną pamiątką, a może wspomnieniem jakiejś ważnej chwili w życiu?
Na jednej ze
ścian stoi duża przeszklona szafa pełna książek. Nie są dokładnie poukładane,
jakby ktoś je przestawiał co jakiś czas. Książki branżowe mogą wskazywać jaki
zawód wykonuje właściciel, grube albumy sztuki, trochę beletrystyki, jakieś
czasopisma. Niektóre okładki podniszczone zębem czasu, z innych wystają
zakładki. W szafie stoi również kilka bibelotów, kolorowe pudełka z tajemniczą
zawartością, jakaś pocztówka, notes.
Obok szafy z
książkami stoi fotel przykryty kolorowym kocem, stolik z niewielką paterą. Na
stoliku kilka książek, ołówek, notes. Z kilku książek wystają żółte karteczki,
zaznaczają różne miejsca, na notesie kilka zapisanych linijek, jakieś daty,
godziny. Ktoś tu siada, czyta, notuje, planuje spotkania, zapisuje ważne i
nieważne myśli.
To jedno z
ćwiczeń uważnego przyglądania się światu, swojemu życiu. Kiedy próbujesz
przyglądać się znanym miejscom, takim jak dom, pokój jakbyś to robił po raz pierwszy, uczysz się nabierać dystansu. To takie kreatywne ćwiczenie wyobraźni,
uczenie się nabieranie dystansu. I na takie ćwiczenie zapraszam na moich
warsztatach. Do zobaczenia.
Fot.: Joanna Bielenda