środa, marca 27, 2019

Wiatrołomy i sztuka natury

Wiatrołomy i sztuka natury
Postanowiłam dziś napisać o jeszcze jednej mojej pasji. Mieszkając blisko natury zaczęłam dostrzegać różne jej aspekty. Jakiś czas temu miasto zaczęło mi dokuczać swoim hałasem, smrodem setek samochodów i bezimiennością mijanych na ulicy ludzi. Kiedy codziennie wracam do domu mijam pola uprawne, obserwuję rosnące zboża, zieleniejącą się trawę i umykające wzdłuż miedzy zające. Zmiany pór roku...

środa, marca 20, 2019

Herbata i woda do płukania pędzli

Herbata i woda do płukania pędzli
Dawno temu, zupełnie przypadkiem, trafiłam na tekst, który opowiadał o zapominaniu się w działaniu twórczym. Ogólnie chodziło o to, że działalność angażująca mózg i ręce, powodująca głębokie zaangażowanie całej naszej osobowości, może być niesamowicie twórcza, kreatywna. Takie oderwanie się od rzeczywistości jest też niesamowicie odprężające i rozwijające. Przy takim angażującym działaniu zapominasz...

środa, marca 13, 2019

Emocje i zwichnięta noga

Emocje i zwichnięta noga
Zastanawiacie się czasem nad różnymi emocjami, które są w naszym życiu? Ja bardzo często, emocje są dla mnie czymś tak oczywistym jak oddychanie. I, podobnie jak z oddechem, czasem muszę sobie uświadomić dlaczego sobie z czymś nie radzę.  Brakuje mi oddechu jak przy długim podejściu pod coraz bardziej stromą górę. Emocje czasami są tak intensywne jak wysiłek ponad miarę. Bardzo długo nie umiałam...

środa, marca 06, 2019

Skończ jak zaczęłaś! - czyli dlaczego nie maluję na zamówienie

Skończ jak zaczęłaś! - czyli dlaczego nie maluję na zamówienie
Pisałam już o technicznej stronie bloga, a dziś napiszę Wam jak to jest z malowaniem. Albo z niemalowaniem. Od pewnego czasu maluję obrazy na szkle. Jest to o tyle trudne, że nie da się „zamalować” poprzedniej wersji. Kiedy maluje na płótnie, albo na papierze, kolejne warstwy powstają „od dołu do góry”. Czyli każda nieudana próba (kreska, plama), może być zamalowana kolejną warstwą obrazu. Niestety,...
Copyright © 2016 Monotypia DB , Blogger