Plenerowa Akademia Sztuki zawitała do Jaworek. W
klimatycznym pejzażu pienińskich krajobrazów i przyjaznych ścianach Kolibki,
poznałam fantastyczne wrażliwe osoby. Było kreatywnie i twórczo. Każdy dzień
był spotkaniem z inną wrażliwością i energią uczestników. Przy śpiewie ptaków
za oknem i szemraniu strumyka, zawiązywała się nić artystycznego porozumienia.
Z dorosłymi uczestnikami warsztatów były rozmowy o życiu,
nadziejach, lękach i planach na przyszłość. Powstawały artystyczne dzieła,
chociaż uczestnicy na wstępie deklarowali absolutny brak talentu plastycznego.
Po łące biegały konie, pasły się owce, a my spędzaliśmy czas na rozwijaniu
swojej kreatywności i wrażliwości…
Razem z dziećmi szukaliśmy swoich zalet, mocnych stron,
uczyliśmy się innego, niż zwykle, spojrzenia na świat wokół. Odkrywaliśmy
barwny świat zapomnianego już "kalejdoskopu" – zabawki, w której
obserwuje się różnobarwne, symetryczne figury, zmieniające się przy jego
obracaniu…
Dziękuję wszystkim uczestnikom (Aleksandra,
Klara, Wiktoria, Bartosz, Anna, Maja, Natalia, Jakub, Marysia, Ewa, Kuba,
Julia, Lena, Dorota, Malwina, Marcin) za poświęcony czas na wspólne odkrywanie
arteterapii i udział w Plenerowej Akademii Sztuki!
Do zobaczenia na kolejnych zajęciach! :)
Więcej zdjęć z warsztatów w Jaworkach jest dostępnych na
moim fanpage’u TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz