środa, kwietnia 11, 2018

Symbolika w sztuce


O tym, że góry mają jakieś magnetyczne piękno zapewne nikomu nie potrzeba mówić. Ale o tym, że można je podziwiać nawet 150 km od Zakopanego pewnie nie każdy wie. A jednak, kiedy kilka dni temu jechałam do pracy z mojej dalekiej wsi nad Wisłą, w pewnym momencie ze zdumieniem zobaczyłam pięknie oświetlone pasmo Tatr! Nawet kiedy to piszę mam ciarki na skórze. Chociaż nigdy nie byłam pieszo w wysokich górach, uwielbiam widok ośnieżonych szczytów, nagie, niedostępne skały i zielone doliny. 

Kiedy zaczęłam się interesować  malarstwem ludowym na szkle, które nadal jest kultywowane na Podhalu, pytałam o symbole i znaczenia. Zarówno w malarstwie jak i strojach widoczna jest symbolika ściśle związana z regionem, dawnymi podaniami, legendami. Ludzie, uzależnieni od przyrody i jej kaprysów, nadawali jej szczególne znaczenie. Specyficzne wzory góralskich portek, parzenice czy hafty na gorsetach symbolizują dziewięć sił. Jest to stara góralska nazwa rośliny, która ma w sobie dziewięć mocy, dających człowiekowi dziewięć sił, silniejszych dziewięć razy niż wszystkie inne zioła. Roślina ta posiada leczniczy korzeń zawierający według ludowych wierzeń uzdrowicielską siłę. Dlaczego dziewięć? Bo według podań w magiczny sposób trzykrotnie pomnożona jest w nim moc światów nieba, ziemi i piekła. Do dziś uważany za symbol silnej więzi człowieka z niebem i ziemią. 


A im bliżej górale mieszkają Tatr, tym ich parzenice mają ciemniejsze kolory i większe rozmiary. Różne są tez kolory lampasów (pionowych pasów na zewnętrznej części nogawki portek). Błękit na strojach górali pienińskich, to symbol Dunajca, który te góry opływa. A wiecie skąd wzięły się muszelki na góralskich kapeluszach? Były takie czasy, kiedy posiadanie znanych nam środków płatniczych zwanych pieniędzmi (monety), były przywilejem tylko części społeczeństwa. Bardzo duża części ludzi używała innych przedmiotów i tak na przykład muszle używano jako środek płatniczy, za które można było nabywać różne towary. Miarą bogactwa górala były więc muszelki, a pewnie dla bezpieczeństwa i ozdoby znalazły sobie miejsce na głowie właściciela. To tylko kilka przykładów z mądrości ludowych, które ja ceper gdzieś usłyszałam, podpatrzyłam. 

Zdając sobie sprawę jaka jeszcze wiedza i symbolika kryje się za pozornie prostymi ozdobami, kolorowymi wyszywankami, świętymi obrazami na szkle - zapraszam Was na majowy plener w Pieninach na którym nie będę uczyć sztuki ludowego malarstwa na szkle. Będę za to zachęcać Was do poznawania sztuki ludowej Pienin, wspólnego szukania znaczeń symboli, odczuwania radości codziennego życia w  bliskim kontakcie z przyrodą - kliknijcie TUTAJ



Fot.: styl góralski http://ugbukowinatatrzanska.pl/
Fot.: parzenica http://wiano.eu/

1 komentarz:

  1. Dziękuje za artykuł - jestem bardzo zainteresowany tematem symboliki w sztuce ludowej, to bardzo ciekawy kierunek :) Chętnie poczytam więcej na ten temat

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Monotypia DB , Blogger