wtorek, maja 29, 2018

Refleksje na temat uważności

Refleksje na temat uważności

Kochani moi, już za chwilę czekam na Was na warsztatach w Biskupicach. Poniżej posta znajdują się mapki dojazdu z Tarnowa i Krakowa, tak dla orientacji w przestrzeni :)

Jak pisałam tydzień temu, brałam udział w Projekcie Uważność, Katarzyny Bruzdy Lecyk w Iluminatorni – link do tekstu TUTAJ

O samym projekcie możecie przeczytać i zobaczyć w sieci bardzo dużo ciekawego materiału. Również moją refleksję na temat uważności. Może nie każdy mi uwierzy, ale takie wspólne akcje, poznawanie innych ludzi, wspólne działanie w określonym celu dużo nas mogą nauczyć. Dowiadujemy się czegoś o innych, ale również o sobie. Każdy ma określone poglądy, mentalność, poczucie humoru. Uważne przyglądanie się wzajemnym relacjom i reakcjom na siebie nawzajem, są kopalnią wiedzy o człowieku. Zupełnie nieoczekiwanie spotykamy kogoś z kim okazuje się być nam po drodze. I dlatego dziś chciałabym napisać trochę o mojej drugiej połowie. Nie, nie to co myślicie :) Sprawy prywatne niech takimi pozostaną :)

Moja druga połowa w sieci czyli Joasia. Jest niesamowitą dziewczyną, która czasami sprowadza mnie na ziemię w moich artystycznych wizjach. Ponieważ przeczytała chyba cały Internet, a przynajmniej tę część dotyczącą pisania bloga – podpowiada mi jak, i o czym mogę czy powinnam napisać. Jest pierwszą czytelniczką moich postów, ponieważ jest też moją administratorką. Na warsztatach w Jaworkach była moją prawą ręką i głową – myślała o różnych sprawach, które mnie, artystycznej duszy, gdzieś uciekają. Asia jest ciepłą i empatyczną osobą. Chodzi po górach i robi niesamowite fotografie. Gdyby nie doping Joasi, nie byłoby mojego bloga ani warsztatów kreatywnych. 
Dziękuję Asiu!

Mam nadzieję, że kiedyś spotkacie Joasię na tatrzańskich szlakach, a już w czerwcu możecie ją poznać na warsztatach w Biskupicach, gdzie będzie jednym z instruktorów. 
Ja już się nie mogę doczekać!

Więcej informacji o warsztatach TUTAJ


środa, maja 23, 2018

To wszystko z zazdrości!

To wszystko z zazdrości!

Kochani, dzisiaj opowiem o konstruktywnej zazdrości.
Do tej pory nie sądziłam, że to będzie TEN dzień :)
Każdy z nas ma takie chwile, momenty, które za jakiś czas okazują się bardzo ważne (Uważne) w przyszłości.

W pewien spokojny, troszeczkę pochmurny październikowy dzień zapisałam się do projektu Iluminatorni - Katarzyny Bruzda Lecyk, „Uważność”.  Czytałam posty, oglądałam relacje z kolejnych wyjazdów do Toskanii i… bardzo zazdrościłam Kasi i uczestnikom Iluminatorni bycia „RAZEM.”
Uczestnicy zajęć Iluminatorni tworzą niesamowitą grupę ludzi zainteresowanych własnym rozwojem emocjonalnym i wykorzystaniem sztuki do realizacji tego celu.
I troszeczkę z tej zazdrości i ciekawości zapisałam się do kolejnego projektu Iluminatorni –UWAŻNOŚĆ.

Katarzyna Bruzda Lecyk - pomysłodawczyni i organizatorka Akademii Sztuki: Iluminatorni, zaprosiła nas do kolejnego swojego projektu. Pół roku temu poznaliśmy założenia projektu Uważność. Każdy z uczestników miał za zadanie namalować kilka obrazów, które miały tworzyć całość dużego obrazu (3x3 metry). Problem polegał na wybraniu swojego miejsca na mozaice oraz na UWAŻNYM malowaniu poszczególnych jej elementów.

Jestem autorem jednego z elementów mozaiki, jaka jest efektem projektu Uważność.

Ciekawym doświadczeniem jest spotkanie obcych ludzi przypadkiem znajdujących się w tym samym miejscu, realizujących to samo zadanie. Mamy różne drogi życia, różne doświadczenia zawodowe i bardzo dziwne ścieżki kariery artystycznej (zawodowej/życiowej).
Wspólne malowanie - pomysły na realizację zadań z kolejnych spotkań w ramach projektu Uważność, stwarzały przestrzeń do wymiany myśli, emocji, wrażeń. Takie doświadczenia jak udział w projekcie Uważność są często impulsem do  realizacji własnych marzeń, projektów.

Od wielu lat poza pracą zawodową mam różne pomysły i zainteresowania. Jednym z projektów, o którym myślałam już dawno temu,  były kreatywno-artystyczne warsztaty sztuki. Przyszedł taki dzień kiedy marzenia stały się bytem realnym. Jednym z „kamieni milowych” mojego skromnego, spokojnego życia były warsztaty Plenerowej Akademii Sztuki Beaty Duda, w Jaworkach, w pensjonacie Koliba. Relację z warsztatów możecie zobaczyć klikając TUTAJ

Zaprosiłam wszystkich ciekawych świata, emocji i wrażeń do miejsca, które jest, było i mam nadzieję, będzie nadal źródłem inspiracji. Spędziliśmy razem kilkanaście godzin, podczas których mogliśmy się poznać. Podpowiadałam jakim celom służą poszczególne zadania. Zachęcałam i sama brałam czynny udział w ich realizacji. Powstawały dzieła sztuki i mapy naszych marzeń, emocji.

A teraz nadszedł czas na zaproszenie Was na WARSZTATY mojej PLENEROWEJ AKADEMII SZTUKI W BISKUPICACH.  Jest to wieś na pograniczu historycznych wydarzeń oraz strategicznych bitew wojennych, jakich wiele w naszym kraju. Można tu słuchać śpiewu ptaków, spacerować polnymi drogami, albo nic nie robić - być częścią krajobrazu.
Można też spróbować poszukać swoich możliwości artystycznych. Czekają białe płótna blejtramów, kolorowe farby i niezliczona ilość polnych kwiatów, traw i zbóż.

Jednym z moich marzeń był ogród pełen ludzi szukających piękna, spokoju i ciszy.
Pomożecie mi spełnić to marzenie? ZAPRASZAM!
Plenerowa Akademia Sztuki będzie otwarta od 8 czerwca 2018 r. 
Przyjeżdżajcie! 
Więcej informacji o warsztatach TUTAJ








fot. Barbara Bogacka


środa, maja 09, 2018

Relacja z warsztatów

Relacja z warsztatów

Plenerowa Akademia Sztuki zawitała do Jaworek. W klimatycznym pejzażu pienińskich krajobrazów i przyjaznych ścianach Kolibki, poznałam fantastyczne wrażliwe osoby. Było kreatywnie i twórczo. Każdy dzień był spotkaniem z inną wrażliwością i energią uczestników. Przy śpiewie ptaków za oknem i szemraniu strumyka, zawiązywała się nić artystycznego porozumienia.

Z dorosłymi uczestnikami warsztatów były rozmowy o życiu, nadziejach, lękach i planach na przyszłość. Powstawały artystyczne dzieła, chociaż uczestnicy na wstępie deklarowali absolutny brak talentu plastycznego. Po łące biegały konie, pasły się owce, a my spędzaliśmy czas na rozwijaniu swojej kreatywności i wrażliwości…

Razem z dziećmi szukaliśmy swoich zalet, mocnych stron, uczyliśmy się innego, niż zwykle, spojrzenia na świat wokół. Odkrywaliśmy barwny świat zapomnianego już "kalejdoskopu" – zabawki, w której obserwuje się różnobarwne, symetryczne figury, zmieniające się przy jego obracaniu…

Dziękuję wszystkim uczestnikom (Aleksandra, Klara, Wiktoria, Bartosz, Anna, Maja, Natalia, Jakub, Marysia, Ewa, Kuba, Julia, Lena, Dorota, Malwina, Marcin) za poświęcony czas na wspólne odkrywanie arteterapii i udział w Plenerowej Akademii Sztuki!

Do zobaczenia na kolejnych zajęciach! :)





























Więcej zdjęć z warsztatów w Jaworkach jest dostępnych na moim fanpage’u TUTAJ

Copyright © 2016 Monotypia DB , Blogger