środa, kwietnia 25, 2018

Do zobaczenia w Jaworkach!

Do zobaczenia w Jaworkach!

Kochani, ja już myślami jestem w górach. Zapakowałam farby, sztalugi, pędzle i inne akcesoria potrzebne na warsztatach. Przygotowałam ćwiczenia kreatywne i zabawy plastyczne. Wypatruję pięknej pogody i waszych uśmiechniętych buzi. Mam nadzieję, że spędzimy razem ten czas twórczo i kreatywnie, z moją małą merytoryczną pomocą.

Będę się z Wami dzielić moim zachwytem pienińską przyrodą, poszukiwaniem powodów do radości tak po prostu, tworzeniem pięknych wspomnień i obrazów. A jeśli przy okazji nauczycie się czegoś nowego o sobie i otaczającym Was świecie – cudownie! Potrzebujecie tylko otwartej głowy i pozytywnego nastawienia. 
Do zobaczenia w Jaworkach!

Spotykamy się w pensjonacie Koliba w Jaworkach, Biała Woda 33, 30 kwietnia br. o godz.11.

Ze wszystkimi szczegółami dotyczącymi warsztatów zapoznacie się TUTAJ


środa, kwietnia 18, 2018

Plenerowa Akademia Sztuki w Jaworkach

Plenerowa Akademia Sztuki w Jaworkach

Kochani tak jak obiecałam dzisiaj kilka słów o majówkowych warsztatach Plenerowej Akademii Sztuki.

Jak możecie przeczytać na moim blogu, jestem arteterapeutą, od 20 lat pracuję z dziećmi i dorosłymi. Prowadzę warsztaty i zajęcia twórcze, podczas których pomagam radzić sobie ze stresem, pokazuję metody wzmacniania poczucia własnej wartości, pokazuję jak wiele talentów kryje się w każdym z nas. Pracuję według autorskiego programu arteterapii, na co dzień ćwiczę swoją kreatywność, rozwijam się twórczo i stosuję zasadę bycia „tu i teraz”. Wiem jak można prostymi sposobami poprawić jakość relacji w swoich rodzinach, znaleźć sposoby na pogodzenie różnych obowiązków codziennych i świetnie się przy tym bawić.

Dlatego zapraszam Was na kreatywne spędzenie czasu w malowniczym zakątku Pienin. Nie musisz umieć malować, rysować żeby tworzyć. Nie ważne, czy masz lat 5 czy 105. Każde spotkanie będzie składało się z kilku stałych elementów - umysłowa rozgrzewka, czyli obudzenie w sobie kreatywności, poszukiwanie inspiracji oraz aktywność twórcza. Tylko od was zależy, jak bardzo będziecie chcieli się zaangażować w poszczególne etapy. Z mojej strony zapewniam oryginalne sposoby na poznawanie swoich możliwości, rozwiązywanie problemów i fajną zabawę. Warsztaty pozwalają na swobodę wypowiedzi każdego uczestnika, przyjazną atmosferę, brak oceniania, poszanowanie indywidualnych potrzeb. Od was oczekuję dobrego humoru i otwartości na aktywne poszukiwania swoich talentów. Będziemy wymyślać, zgadywać, rozwijać się i wzajemnie inspirować. Warsztaty będą sposobnością do poznania się w nowej grupie, pobudzenia wyobraźni i przeżycia twórczej przygody.

Spotykamy się w pensjonacie Koliba w Jaworkach, Biała Woda 33, 30 kwietnia 2018 roku o godz.11.
Do zobaczenia! 
Ze wszystkimi szczegółami dotyczącymi warsztatów zapoznacie się TUTAJ



środa, kwietnia 11, 2018

Symbolika w sztuce

Symbolika w sztuce

O tym, że góry mają jakieś magnetyczne piękno zapewne nikomu nie potrzeba mówić. Ale o tym, że można je podziwiać nawet 150 km od Zakopanego pewnie nie każdy wie. A jednak, kiedy kilka dni temu jechałam do pracy z mojej dalekiej wsi nad Wisłą, w pewnym momencie ze zdumieniem zobaczyłam pięknie oświetlone pasmo Tatr! Nawet kiedy to piszę mam ciarki na skórze. Chociaż nigdy nie byłam pieszo w wysokich górach, uwielbiam widok ośnieżonych szczytów, nagie, niedostępne skały i zielone doliny. 

Kiedy zaczęłam się interesować  malarstwem ludowym na szkle, które nadal jest kultywowane na Podhalu, pytałam o symbole i znaczenia. Zarówno w malarstwie jak i strojach widoczna jest symbolika ściśle związana z regionem, dawnymi podaniami, legendami. Ludzie, uzależnieni od przyrody i jej kaprysów, nadawali jej szczególne znaczenie. Specyficzne wzory góralskich portek, parzenice czy hafty na gorsetach symbolizują dziewięć sił. Jest to stara góralska nazwa rośliny, która ma w sobie dziewięć mocy, dających człowiekowi dziewięć sił, silniejszych dziewięć razy niż wszystkie inne zioła. Roślina ta posiada leczniczy korzeń zawierający według ludowych wierzeń uzdrowicielską siłę. Dlaczego dziewięć? Bo według podań w magiczny sposób trzykrotnie pomnożona jest w nim moc światów nieba, ziemi i piekła. Do dziś uważany za symbol silnej więzi człowieka z niebem i ziemią. 


A im bliżej górale mieszkają Tatr, tym ich parzenice mają ciemniejsze kolory i większe rozmiary. Różne są tez kolory lampasów (pionowych pasów na zewnętrznej części nogawki portek). Błękit na strojach górali pienińskich, to symbol Dunajca, który te góry opływa. A wiecie skąd wzięły się muszelki na góralskich kapeluszach? Były takie czasy, kiedy posiadanie znanych nam środków płatniczych zwanych pieniędzmi (monety), były przywilejem tylko części społeczeństwa. Bardzo duża części ludzi używała innych przedmiotów i tak na przykład muszle używano jako środek płatniczy, za które można było nabywać różne towary. Miarą bogactwa górala były więc muszelki, a pewnie dla bezpieczeństwa i ozdoby znalazły sobie miejsce na głowie właściciela. To tylko kilka przykładów z mądrości ludowych, które ja ceper gdzieś usłyszałam, podpatrzyłam. 

Zdając sobie sprawę jaka jeszcze wiedza i symbolika kryje się za pozornie prostymi ozdobami, kolorowymi wyszywankami, świętymi obrazami na szkle - zapraszam Was na majowy plener w Pieninach na którym nie będę uczyć sztuki ludowego malarstwa na szkle. Będę za to zachęcać Was do poznawania sztuki ludowej Pienin, wspólnego szukania znaczeń symboli, odczuwania radości codziennego życia w  bliskim kontakcie z przyrodą - kliknijcie TUTAJ



Fot.: styl góralski http://ugbukowinatatrzanska.pl/
Fot.: parzenica http://wiano.eu/

Copyright © 2016 Monotypia DB , Blogger